Były przewodniczący Rady Miasta Lublin Piotr Kowalczyk zatrzymany przez CBA. Jutro (05.12) rano ma zostać przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Zamościu. Podczas przesłuchania prawdopodobnie usłyszy zarzuty dotyczące łapownictwa.
CZYTAJ TAKŻE: Milion złotych za „przysługę”
Kowalczyk został zatrzymany wczoraj (03.12) po południu w Lublinie wraz z trzema innymi podejrzewanymi w sprawie. CBA informowało, że zatrzymani mieli podjąć się pomocy w załatwieniu pozwolenia na budowę wieżowca przy ul. Tomasza Zana w Lublinie. W zamian za pomoc podejrzewani mieli dostać milion złotych łapówki. Kwota ta – zdaniem CBA – była uwzględniona w kosztach umowy na wykonanie dokumentacji umożliwiającej przeprowadzenie inwestycji.
Piotr Kowalczyk to były polityk i przewodniczący Rady Miasta Lublin w poprzedniej kadencji. W związku z zatrzymaniem wydał oświadczenie. W przesłanym do Radia Lublin mailu (pełna treść poniżej – w załączniku) czytamy: „3.12. 2019 r. około godziny 16:00 padłem ofiarą prowokacji wykonanej przez agentów CBA. Sytuacja ta miała miejsce w moim biurze w trakcie podpisywania umowy o wykonanie prac projektowych z inwestorem ze Słowacji, który okazał się być podstawionym agentem CBA”.
Według Piotra Kowalczyka, zatrzymanie go przez CBA to próba oczernienia i zdyskredytowania jego osoby oraz rodziny. O swoją niewinność ma walczyć przed sądem.
Sprawy jak na razie nie komentuje lubelski ratusz: – Nie mamy informacji, żeby sprawa dotyczyła pracowników Urzędu Miasta. Nie wpłynęło do nas też żadne pismo – powiedziała Polskiemu Radiu Lublin rzecznik prasowy Prezydenta Miasta Lublin, Katarzyna Duma.
Zgromadzone w sprawie przez CBA dowody miały być dziś dostarczone do Prokuratury Okręgowej w Zamościu. Śledczy ze względu na dobro postępowania nie ujawniają szczegółów sprawy.
MaTo / opr. MatA
Fot. archiwum