Biłgorajskie morsy zainaugurowały sezon zimowych kąpieli. Nad zalewem Bojary zgromadziło się około 50 osób.
Wśród morsujących obecna była m.in. Anna Pączek: – Lodowatych kąpieli zażywam od roku i widzę pozytywny wpływ morsowania na organizm – przyznaje: – Morsowanie, poprzedzone dobrą rozgrzewką, przynosi dużo korzyści. Wzmacnia odporność, ujędrnia skórę i działa korzystnie na połączenia nerwowe. Morsowanie wpływa też na humor, ponieważ wytwarza serotoninę, czyli hormon szczęścia. Wystarczy wejść do wody, gdy jest smutno, i człowiek staje się uśmiechnięty. Działa lepiej niż pięć tabliczek czekolady.
W czasie sezonu morsowanie odbywa się w Biłgoraju trzy razy w tygodniu: we wtorki czwartki i soboty. Poza Biłgorajem w regionie działają jeszcze dwa kluby skupiające morsów – w Józefowie na Roztoczu i w Biszczy.
TsF (opr. DySzcz)
Fot. TsF