Obdarowywanie prezentami to prawdopodobnie wciąż jedna z najważniejszych świątecznych tradycji. Jak wynika z badań zrealizowanych przez serwis Prezentmarzeń.pl, by ustrzec się przed kupnem nietrafionego prezentu, aż 37% pyta o preferencje, a 34% kupuje kartę podarunkową. Nadal trudne jest podjęcie ryzyka związanego z wyborem upominku, dlatego aż co trzeci Polak wręcz boi się porażki w wyborze prezentu.
– Wynika to prawdopodobnie z tego, że bardzo chcemy spełnić oczekiwania – mówi w rozmowie z Radiem Lublin psychoterapeutka Małgorzata Marcinkowska z Centrum Pomocy Psychologicznej i Psychoterapii w Lublinie. – Jako ofiarodawcy chcemy spełnić swoje oczekiwania. Chcemy być wyjątkowi i trafić w gust obdarowywanej osoby, jej marzenia. Chcemy być perfekcyjni w tym, a świat do tego dąży. Ten perfekcjonizm czasami sprawia, że stresujemy się wyborem prezentu i tracimy przyjemność z tego, co powinno być dla nas przyjemnością – dodaje.
– Zazwyczaj pytam, co dana osoba chciałaby dostać – opowiada jedna z mieszkanek Lublina.
– Nie jest do końca tak, że to pytanie stawiamy tylko współcześnie – opowiada Marcinkowska. – Kiedyś listy pisane przez dzieci do świętego Mikołaja spełniały właśnie tę funkcję. Miały realizować marzenia. Dzisiaj wygląda to troszkę inaczej, ponieważ spektrum oferty jest bardzo szerokie. Niekiedy po prostu jest trudno, ale w moim odczuciu, prezent powinien być niespodzianką. Przynajmniej w jakimś wymiarze – dodaje.
– Prezent nie jest tylko prezentem, ale on też niesie jakąś informację ze sobą – podkreśla psychoterapeutka. – Chodzi o to, żeby ta informacja, którą obdarowana osoba ma otrzymać, była właśnie tą, o którą nam chodzi. Dobrze jest być uważnym obserwatorem. Troszkę się zainteresować czym otacza się osoba, którą chcemy obdarować. Jest też taka przestrzeń, kiedy obdarowujemy kogoś tak po prostu z serca, czymś co sami wykonujemy: ciastkami przygotowanymi przez siebie, własnoręcznie zrobionymi serwetkami. To też są bardzo miłe prezenty, chociaż nie mamy czasu na to, żeby wkładać serce, energię w przygotowywanie takich osobistych prezentów – dodaje.
Jeśli nie jesteśmy zadowoleni z prezentu, a nie mamy możliwości go zwrócić lub wymienić (z powodu braku rachunku czy dlatego, że stacjonarny sklep nie przyjmuje zwrotu), zawsze możemy oddać go potrzebującym. Musimy jednak pamiętać, aby były to rzeczy nieuszkodzone. W dobrym tonie jest także nieoddawanie prezentów, które zostały wykonane własnoręcznie, specjalnie dla nas lub zostały spersonalizowane.
EwKa / opr. PaW
Fot. pixabay.com