Na pomysł budowy ekologicznej spalarni odpadów wpadł jeden z radnych ze Świdnika. Ma to być recepta na obniżenie kosztów utylizacji odpadów.
Od stycznia mieszkańcy Świdnika zapłacą więcej za wywóz śmieci. Teraz opłata za odpady segregowane wynosi 17 zł miesięcznie od osoby. Od stycznia będzie to 25 zł. Cena śmieci niesegregowanych wzrośnie z 21 zł do 50 zł.
– Najbardziej sensownym rozwiązaniem, które może pomóc uporać się z problemem drożejących śmieci jest budowa w mieście lub powiecie świdnickim spalarni odpadów – uważa radny Marcin Magier: – Zmniejszy koszty odprowadzania śmieci. Będzie to ekologiczne rozwiązanie, w pełni zgodne z naturalnym ekosystemem. Obecne spalarnie są spalarniami bezemisyjnymi, które nie powodują zanieczyszczeń dla środowiska. Dodatkowo pozwalają na produkcję energii cieplnej i elektrycznej. Poza zmniejszeniem kosztów odprowadzania śmieci będzie miała także inne korzyści dla miasta i jego mieszkańców.
– Ekologiczna spalarnia miastu by się przydała, ale jej budowa nie jest taka prosta – mówi burmistrz Świdnika Waldemar Jakson: – To by się opłacało miastu, ale jesteśmy miastem na powierzchni 20 km kwadratowych, więc są duże problemy ze znalezieniem takiego miejsca. Wiemy też, że temat nie jest społecznie popularny.
Mieszkańcy Świdnika co roku produkują coraz więcej odpadów. W 2019 roku o 30 procent więcej niż w ostatnich latach. W 2020 roku będzie to ponad 13 tysięcy ton śmieci.
PaSe (opr. DySzcz)
Fot. pixabay.com