Święta to dla ratowników czas intensywnej pracy

karetka

Około czterystu zgłoszeń przyjęli podczas doby wigilijnej dyspozytorzy Pogotowia Ratunkowego w Lublinie. To o sto więcej niż podczas zwykłej doby.

– Święta Bożego Narodzenia to dla nas czas intensywnej i niezwykle trudnej pracy – mówi koordynator dyspozytorni medycznej w Pogotowiu Ratunkowym w Lublinie, Paweł Krasowicz. – Zespoły pogotowia jeździły praktycznie przez całą noc bez żadnej przerwy. Cały czas dzwoniły telefony. Kilka lat temu Wigilia wyglądała trochę inaczej. To był czas wyciszenia i nie mieliśmy tak wielu interwencji. W tym roku mieliśmy pobicia i próby samobójcze. To jest też ten czas, kiedy ludzie zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze.

CZYTAJ: Wypadek w Wincentowie. Są ofiary i ranni

24 grudnia po południu doszło do tragicznego wypadku na obwodnicy Lubartowa, w miejscowości Wincentów. Kierowca fiata, jadący w stronę Lublina, z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka renault. Kierowca i pasażer fiata zginęli, trzy osoby jadące drugim samochodem – dwoje dorosłych i dziecko – trafiły do szpitala.

ZAlew / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version