Są świąteczne potrawy na stole i przystrojone sale, jest także bożonarodzeniowa szopka – tak wyglądają święta w puławskim schronisku dla osób bezdomnych.
– Dla wielu pensjonariuszy to bardzo trudny okres. Każdy z nas ma przecież wspomnienia, tęsknoty, pragnienia. Z rozmów, które przeprowadzamy z naszymi podopiecznymi wynika, że tęsknią do rodzin, których już nie ma. Staramy się im pomóc, by na ich twarzach znowu zagościł uśmiech i zadowolenie – mówi zastępca kierownika schroniska Wojciech Wiejak.
W puławskim schronisku przebywa obecnie 40 bezdomnych.
ŁuG / SzyMon
Fot. archiwum