To ciepła opowieść z wnętrza domu, o potrzebie bliskości tolerancji i tradycji. – Za mostem mieszkają Polacy, a razem z nimi Cyganie. Rumunów jest najwięcej wzdłuż rzeki. Ale mamy też w Bielcach Żydów, Węgrów, Greków, Ormian, a nawet Czuwaszy. Bardzo ciekawie nam się tam wszystkim żyje – tak o swoim rodzinnym mieście mówi Larysa Zawadzka.
Do Mołdawii jej rodzina wyemigrowała z Podola na początku XX wieku skuszona ciepłym klimatem, żyzną ziemią i nowymi możliwościami zarobkowania. Wtopili się w wielokulturowy pejzaż regionu równocześnie zachowując świadomość własnych korzeni. Siła przetrwania tkwi nie tylko w tym, aby się zamknąć we własnej grupie, ale również w tym, aby z odwagą wyjść do innych mając świadomość własnej wartości.
Tuż po godzinie 21.00 zaprasza Agnieszka Czyżewska-Jacquemet.