O powrót do leczenia pacjentów apeluje do doktora Riada Haidara dyrektor szpitala w Białej Podlaskiej. Haidar jest obecnie posłem Koalicji Obywatelskiej.
– Riad Haidar przestał pełnić funkcję ordynatora oddziału neonatologii w szpitalu w Białej Podlaskiej, ponieważ 31 grudnia 2019 roku wygasł mu kontrakt – tłumaczył na konferencji prasowej Adam Chodziński, dyrektor szpitala w Białej Podlaskiej. Wyjaśniał, że ogłasza konkurs na stanowisko ordynatora, ponieważ doktor Haidar jest emerytem i nie jest zatrudniony na umowę o pracę. W nowym konkursie może jednak wystartować.
– Przygotowałem umowę pozwalającą doktorowi, do czasu rozstrzygnięcia konkursu, na współpracę z nami, leczenie dzieci i pracę w poradniach – mówi dyrektor Adam Chodziński. – Doktor Haidar zarobił więcej niż 300 tysięcy złotych w ubiegłym roku z tytułu wykonywania tej umowy. Identyczna została mu zaproponowana teraz – poza jednym wpisem, który mówił o tym, że będzie on ordynatorem oddziału. Jest to umowa czasowa na okres 4 miesięcy. W tym czasie zaproponowaliśmy mu 40 wolnych dni, by swobodnie mógł uczestniczyć w pracach komisji i spokojnie jeździć na głosowania.
Dyrektor Chodziński poinformował dziś (03.01), że umowa która wygasła, była dwukrotnie aneksowana z uwagi na to, że doktor Haidar był radnym Sejmiku Województwa Lubelskiego. Na początku – tak jak każdemu ordynatorowi szpitala – przysługiwało mu 30 wolnych dni roboczych w czasie trwania umowy. Pierwszy aneks mówił o 60 wolnych dniach, a drugi o 100.
Riad Haidar już wcześniej podkreślał, że nie zamierza przyjąć propozycji dyrekcji szpitala – twierdząc, że w ten sposób chciano go upokorzyć. Nie będzie też startował w konkursie na stanowisko ordynatora.
Wczoraj (02.01) przed szpitalem w Białej Podlaskiej odbyła się pikieta osób, które domagały się przywrócenia na stanowisko Riada Haidara.
CZYTAJ TAKŻE: Czerwone serca pod bialskim szpitalem. Protestujący „murem za Haidarem”
PaSe / opr. MatA
Fot. Przemysław Guzewicz