Czy 2020 rok przyniesie zmiany i wyprowadzi polską psychiatrię z impasu?

dsc 0900 1

Rok 2020 ma być tym, w którym oczekuje się zmian polskiej psychiatrii. Psychiatria dziecięca – bez większej przesady – przeżywa zapaść: mała ilość specjalistów i samobójstwa, których jest więcej, niż ofiar wypadków drogowych. 

– Jeśli chodzi o psychiatrię dorosłych, to ta reforma już się rozpoczęła – mówi w rozmowie z Radiem Lublin doktor Artur Kochański (na zdjęciu) z Lubelskiego Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Psychicznego. – W kraju mamy od ponad roku 27 działających Centrów Zdrowia Psychicznego. To jest ta istota zmiany, czyli inny sposób finansowania, organizowania opieki. Jeśli chodzi o psychiatrię dzieci i młodzieży, to te zmiany są dopiero przygotowywane. One są bardzo racjonalne i uzasadnione, natomiast ciągle czekamy na ich wdrożenie – dodaje.

Zmiany mają dotyczyć między innymi tego, że Centra Zdrowia Psychicznego mają powstać w każdym powiecie. – Wszystko zależy od tego, jak duża populacja zamieszkuje na określonym obszarze – tłumaczy doktor Kochański. – Jeśli chodzi o Centrum Zdrowia Psychicznego dla dorosłych, to ono powinno obejmować populację od 50 do 200 tysięcy mieszkańców. Optymalnie około 100 tysięcy. Jeśli chodzi o takie placówki dla młodzieży, to ze względu jednak na mniejszą liczbę potencjalnych pacjentów, mówimy raczej o minimalnej liczbie populacji rzędu 150 tysięcy. To jest istota zmiany. Wracamy do rejonizacji. Centrum Zdrowia Psychicznego będzie odpowiedzialne za organizowanie opieki nad zdrowiem psychicznym lokalnej populacji – dodaje. 

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ: 

WB / opr. PaW

Fot. Weronika Uziębło

Exit mobile version