W Lublinie przy ulicy prowadzącej do dawnej Fabryki Samochodów Ciężarowych powstanie mural prezentujący historię lubelskiej motoryzacji. Pojazdy – w tym kultowy Żuk (na zdjęciu) – mają być namalowane w skali jeden do jednego. Trwa teraz zbiórka funduszy na wykonanie dzieła.
– Chcemy, aby ten mural przedstawiał pojazdy produkowane w FSC – mówi w rozmowie z Radiem Lublin pomysłodawca inicjatywy, przewodniczący dzielnicy Hajdów-Zadębie Jacek Skiba. – Chcemy tych kilka modeli namalować. Mur jest dość długi. Wydaje mi się, że wszystkie samochody zmieścimy – dodaje.
– Przemysł w Lublinie chyba stoi dobrze. Już w XIX wieku i wcześniej mieliśmy różne tego przykłady – opowiada Leszek Gardyński z Politechniki Lubelskiej oraz wiceprezes Lubelskiego Towarzystwa Historii Przemysłu. – W FSC produkowano te nasze Żuki. Przesympatyczne samochody, symbol motoryzacyjny naszego miasta. Limuzyna w kolorze musztardy, jak to mówili w jednym filmie. 600 tysięcy sztuk samochodów wyprodukowano przez 40 lat – dodaje.
– Żuki są najpiękniejsze – zaznacza Szymon Pietrasiewicz z Centrum Kultury w Lublinie. – Zobaczymy ile tych samochodów wejdzie, chociaż ściana jest bardzo długa, bo prawie 70-metrowa. Są to niestandardowe pomysły. Rozważaliśmy, żeby część tej realizacji było po prostu przedstawieniem samochodów w nocy. Wszyscy przedstawiają murale aut w dzień, to może trzeba się pokusić na pojazdy przedstawione po zmroku ze światłami, które się poruszają ulicami Lublina – dodaje.
– Nasze miasto miało duży wkład w budowę Polski pod względem przemysłowym – podkreśla Skiba. – Mieliśmy takie zakłady, jak FSC, gdzie produkowano Żuki, które zmotoryzowały drobny przemysł i wieś. Przede wszystkim zbudowało Lublin, ponieważ placówka w szczytowym okresie zatrudniała 25 tysięcy mieszkańców. Dzięki tej fabryce powstały takie osiedla, jak między innymi Bronowice, Tatary. Nawet były takie pomysły, żeby kursował tramwaj szynowy z Czubów do zakładu. Wszystko po to, by pracownicy dojeżdżali – dodaje.
– Mówi się już od wielu lat o Muzeum Przemysłu Lubelskiego. Projekt do tej pory nie został zrealizowany – zaznacza Pietrasiewicz. – Może będzie to jakaś forma promocji tej koncepcji, żeby mówić szerzej o historii lubelskiej motoryzacji, która, mam wrażenie, nie jest taka znana wśród samych mieszkańców – dodaje.
W Lublinie w prześwitach przy ulicy Kiwerskiego jest mural prezentujący samochody produkowane przez FSC. Ten, który ma powstać przy ulicy Mełgiewskiej, będzie znacznie większy i przy jednej z głównych tranzytowych ulic Lublina.
PaSe / opr. PaW