Złodzieje drogich alkoholi, kaw i słodyczy zostali schwytani. 32- i 41-latek myśleli, że co najwyżej będą ukarani mandatami, tymczasem grozi im do 5 lat więzienia. Mężczyźni działali w Puławach.
Dotychczas ich rabunki kończyły się mandatem karnym, ponieważ wartość skradzionych towarów powodowała, że sprawę kwalifikowano jako wykroczenie. Mężczyźni nie przewidzieli jednak, że w życie wejdą nowe przepisy. Od listopada 2019 roku za przestępstwo kradzieży odpowiada także ten, kto popełni je co najmniej dwa razy w krótkich odstępach czasu, a łączna wartość mienia uzasadnia odpowiedzialność za przestępstwo. W wyniku kilkunastu ich kradzieży, sklepy straciły kilka tysięcy złotych. Tym samym czyny zostały zakwalifikowane jako przestępstwo.
Materiał dowodowy w sprawie wciąż jest gromadzony. Nie wykluczone, że mężczyźni mają na swoim koncie jeszcze inne kradzieże.
ZAlew / opr. PaW
Fot.