Lubelski poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Jacek Czerniak niepokoi się o przyszłość Zalewu Zemborzyckiego.
– Jeżeli „Wody Polskie” spuszczą ze zbiornika całą wodę, konsekwencje mogą być bardzo niewyobrażalne – mówi poseł Jacek Czerniak. – Spuszczenie wszystkich wód zbiornika przed tamą rodzi niebezpieczeństwo, że wody głębinowe będą zasilały ten zbiornik. To oznacza, że firma MPWiK może mieć problemy, a co za tym idzie, mieszkańcy Lublina, z wodą w kranach.
Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” zaprzecza jednak tym informacjom.
– Rewitalizacja zalewu nie zakłada spuszczenia wody – mówi rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie, Jarosław Kowalczyk. – W tym momencie nie ma mowy o żadnym spuszczaniu wody z Zalewu Zemborzyckiego. Skąd taki pomysł pana posła – nie wiem. Nie będzie możliwe podjęcie jakichkolwiek działań naprawczych na tym zbiorniku bez decyzji środowiskowej.
„Wody Polskie” jak na razie ogłosiły przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej na pierwszą część remontu Zalewu Zemborzyckiego. Według wstępnych planów, prace na zbiorniku miałyby się zacząć w drugiej połowie 2021 roku.
MaTo/WP
Fot. archiwum