Po ponad 20 latach przywrócono posterunek policji w Sławatyczach. Zabiegali o to samorządowcy zwracając uwagę na położenie miejscowości oraz znajdujące się na jej terenie przejście graniczne.
– Posterunek będzie swoim zasięgiem obejmował trzy gminy: Sławatycze, Tuczną i Sosnówkę – mówi pełniący obowiązki komendanta miejskiego policji w Białej Podlaskiej inspektor Wojciech Czapla: – Jest to chyba nawet jedyny czysto prewencyjny posterunek w województwie lubelskim. Tutaj będą służyć tylko policjanci pionu prewencji. Dochodzeniowcy od spraw kryminalnych służą w komisariacie w Wisznicach, niemniej jednak jest tutaj przeznaczone dla nich pomieszczenie. Jeżeli będzie potrzeba wykonania czynności z miejscową, lokalną społecznością, policjanci tutaj przyjadą. Do tej pory policjanci przyjeżdżali tu na interwencję z Wisznic. W tej chwili będą tutaj miejscowi, więc obywatele będą się czuli dużo bezpieczniej.
– Jeśli chodzi o tą nową inwestycję w ramach rządowego programu odbudowy posterunków w mniejszych miejscowościach – mówi Arkadiusz Misztal, wójt gminy Sławatycze: – Znajdujemy się na granicy Unii Europejskiej, jesteśmy w miejscowości Sławatycze, gdzie jest przejście graniczne z Białorusią. Mamy sporą obsadę jeśli chodzi o straż graniczną, bo jest u nas ponad 130 funkcjonariuszy, niemniej to było sygnalizowane m.in. przez straż, że gdy pojawia się problem czy zdarzenie, które wymaga interwencji, to straż graniczną tę interwencję podejmuje, ale nie mogą wykonywać wszystkich czynności. A na granicy państwa jednak niezbędnym jest, żeby służby mundurowe ze sobą współpracowały bardzo szybko, a jednak odległość od najbliższego komisariatu była znaczna.
– Bezpieczeństwo na pewno się poprawi – mówi inspektor Robert Szewc, komendant wojewódzkiej policji w Lublinie: – Nie budynek tworzy bezpieczeństwo, a ludzie, ale ci ludzie muszą służyć w jakichś godnych warunkach. Jest to gmina najbardziej wysunięta na wschód, więc ten posterunek jest potrzebny.
– To nowy budynek, z nowym wyposażeniem – mówi aspirant Adrian Ruszyński, kierownik posterunku w Sławatyczach: – Dostaliśmy też nowy radiowóz od komendanta wojewódzkiego policji i mamy obiecany jeszcze jeden od komendanta policji z Wisznic. Załoga komisariatu to dwóch dzielnicowych, czterech funkcjonariuszy patrolowo-interwencyjnych oraz kierownik.
– Tak naprawdę znajdujemy się w miejscu, gdzie niedaleko stoi stary posterunek, który został zlikwidowany lata temu. Od tamtej pory niestety obywaliśmy się bez służb policji. Musieliśmy jeździć do Wisznic – mówi Arkadiusz Misztal: – Kwestia komunikacji była bardzo utrudniona i dla mieszkańców był to kłopot. Były konsultacje społeczne w sprawie budowy tego posterunku. Gmina przekazała nieodpłatnie na rzecz policji działkę pod budowę.
Posterunek został wybudowany w ramach rządowego programu dotyczącego modernizacji policji. Jego koszt wyniósł niespełna 2 miliony złotych.
MaT (opr. DySzcz)
Fot. Małgorzata Tymicka