W Puławach trwa 25. edycja Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd. Przed publicznością zaprezentuje się prawie 2000 uczestników z 9 województw. Ćwierćwiecze organizacji tej imprezy to okazja do podsumowań i wspomnień, ale najważniejsze są oczywiście występy uczestników festiwalu. W tym roku jury wysłucha prawie 300 prezentacji.
– Pierwszy festiwal zgromadził około 30 wykonawców. W drugim było porównywalnie, natomiast już od trzeciej edycji powiększało się to na skalę wojewódzką – mówi w rozmowie z Radiem Lublin Zbigniew Śliwiński, dyrektor Puławskiego Ośrodka Kultury „Dom Chemika”. – Po kilku latach stało się to ogólnopolskim wydarzeniem – dodaje.
– Jestem osobą, która już w dzieciństwie śpiewała na wielu festiwalach między innymi kolęd – zaznacza Alicja Janosz, członek jury. – Wiem, że wszystkie osoby, które śpiewają zawsze przeżywają te występy i z niecierpliwością czekają na werdykt. Jako mama i osoba zaangażowana w propagowanie rodzicielstwa bliskości, wróg nagród i kar, zasiadam w takiej niewdzięcznej i trudnej dla mnie osobiście roli, ale mam nadzieję, że będzie to rola wspierająca i, że będę miała możliwość rozmawiać z wykonawcami, dodać im otuchy, wiary w siebie – dodaje.
– Przede wszystkim uczę się kontaktu z ludźmi – podkreśla jedna z uczestniczek wydarzenia wydarzenia Wiktoria. – Dodaje mi to pewności siebie oraz pomysł na przyszłość. Trzeba wiedzieć w czym się odnajdujemy, co chcemy robić, żeby móc sobie dać radę – dodaje.
Prezentacje festiwalowe potrwają do jutra (29.01) w sali teatralnej kościoła pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w Puławach. Galę finałową zaplanowano 2 lutego.
ŁuG / opr. PaW
Fot. Łukasz Grabczak