Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie i z trzynastomiesięczną córką przyjechał do jednej z puławskich pizzerii. Informację o pijanym mężczyźnie policjanci otrzymali od pracownicy tego lokalu.
– Kobieta najpierw zauważyła, że klient dziwnie się zachowuje – mówi podkomisarz Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach: – Zaniepokoił ją fakt, że na rękach miał kilkunastomiesięczne dziecko. Mężczyzna odebrał zamówioną pizzę, wsiadł do samochodu i usiłował odjechać. Okazało się, że posadził dziecko na tylnym siedzeniu bez fotelika i nie zauważając samochodu, którym pracownica zastawiła mu drogę, próbował mimo wszystko wyjechać na ulicę. Pracownica natychmiast zadzwoniła na numer alarmowy i usiłowała zatrzymać mężczyznę. Otworzyła drzwi i wyciągnęła kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę.
40-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy. Mężczyzna odpowie też za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
ŁuG (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin/ archiwum