62-latka z Chełma od lat znęcała się nad swoim synem. W czasie jednej z awantur raniła go nożem.
34-letni mężczyzna sam zgłosił się do szpitala, gdzie została mu udzielona pomoc medyczna. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta od kilku lat znęcała się nad nim stosując przy tym przemoc psychiczną i fizyczną.
62-latka została doprowadzona do prokuratury, gdzie przedstawiono jej zarzuty znęcania się i spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Zastosowano wobec niej środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
ZAlew (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin