W przeddzień Światowego Dnia Kota lubelskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt zorganizowało dzień otwartych drzwi. W programie znalazły spotkania z wolontariuszami schroniska oraz naukowcami, badającymi zachowania zwierząt, a także koncerty i konkursy.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Światowy Dzień Kota w Schronisku dla Zwierząt w Lublinie, 16.02.2020, fot. Iwona Burdzanowska
– To dobrze, że kot ma swoje święto. Przypomina to o znaczenie tego zwierzaka w życiu ludzi, a także o swego rodzaju rywalizacji z psem – mówi dr hab. Mirosław Karpiński z Katedry Etologii Zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. – Walory kota jako towarzysza są ostatnio coraz bardziej doceniane. W przeciwieństwie do psa nie narzuca się swoją obecnością. Jest wtedy, kiedy chcemy, aby był. Natomiast prawdopodobnie intuicyjnie wyczuwa, gdy jego obecność jest mniej pożądana i nie plącze nam się pod nogami albo nie przeszkadza w sytuacjach, w których pies niepotrzebnie „wokalizuje” czy domaga się pieszczot.
– Jest wiele prawdy w powiedzeniu, że „koty chodzą swoimi drogami” – dodaje zoopsycholog, Dariusz Ornal. – Kot jest samotnikiem, samotnie poluje. Ale mimo to kocha też towarzystwo człowieka, może nie w takim stopniu jak pies. Na szczęście ludzie na tyle różnią się między sobą, ze część z nich potrzebuje przyjaciela, takiego jakim jest pies. A kot jest zwierzęciem, które cierpliwie nas uczy, jak spędzać dzień, żeby to jemu było wygodnie.
W Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie na adopcję oczekuje obecnie prawie 40 kotów.
RMaj / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska