Polacy wracający, zorganizowanym przez państwo polskie, transportem z miasta Wuhan w Chinach, trafią do szpitali na oddziały zakaźne na obserwację. – Od każdej osoby zostaną pobrane próbki do badań diagnostycznych pod kątem obecności koronawirusa – zapowiedział rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Podróżni, którzy byli w chińskim Wuhan, gdzie panuje nowy koronawirus, trafią do Francji. Z Paryża Polacy przylecą wojskowymi samolotami do Wrocławia..
– W związku z sytuacją epidemiologiczną w chińskiej prowincji Hubei podjąłem decyzję o ewakuacji stamtąd obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Dzięki współpracy z naszymi europejskimi partnerami Polacy są w tej chwili w drodze do Paryża, skąd zostaną przetransportowani specjalnymi wojskowymi samolotami Polskich Sił Zbrojnych do Wrocławia – napisał na portalu społecznościowym Mateusz Morawiecki.
Wojciech Andrusiewicz poinformował, że do Ministerstwa Zdrowia zgłosiło się 31 osób, które chcą wrócić do kraju. – Obecnie nie mamy informacji, żeby którakolwiek z tych osób uskarżała się na grypopodobne stany chorobowe.
CZYTAJ TAKŻE: Międzynarodowy alert w związku z koronawirusem
Natomiast 1 lutego wieczorem przyleci do Warszawy z Pekinu samolot LOT, także z Polakami na pokładzie. Przywiezie członków załogi LOT-u pozostających w Chinach oraz tych pasażerów z Polski i Unii Europejskiej, którzy zdecydują się wrócić do kraju. – Po powrocie będą monitorowani, pozostając w kontakcie z sanepidem – informuje Ministerstwo Zdrowia.
Obecnie pod obserwacją sanepidu jest około 500 osób.
CZYTAJ TAKŻE: W Polsce nie stwierdzono dotąd koronawirusa
W związku z epidemią koronawirusa LOT tymczasowo zawiesił do 9 lutego rejsy do Pekinu.
Wirus z Wuhanu, stolicy prowincji Hubei w środkowych Chinach, wywołuje zapalenie płuc, które może być śmiertelne. Chińska komisja zdrowia poinformowała w sobotę w Pekinie, że w wyniku zarażenia koronawirusem zmarło co najmniej 259 osób, a liczba zakażonych wzrosła do 11 791.
Europie przypadki koronawirusa potwierdzono dotychczas w: Wielkiej Brytanii, Finlandii, Francji, Niemczech, we Włoszech i ostatnio – w Hiszpanii. Na świecie zachorowania stwierdzono między innymi w Tajlandii, Hongkongu, Japonii, Singapurze, Australii, Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie.
RL / PAP / IAR
Fot. pixabay.com