W wieku 87 lat zmarł Jerzy Gruza – poinformowało Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Reżyser teatralny, filmowy i telewizyjny, scenarzysta oraz aktor odszedł dziś w nocy w Warszawie.
– Był artystą wszechstronnym, ojcem polskiej telewizji – mówi Polskiemu Radiu Lublin filmoznawca, dr Łukasz Jasina: – Jerzy Gruza w telewizji robił filmy, seriale, produkcje Teatru Telewizji, różnego rodzaju programy rozrywkowe, dość konfekcyjne, programy muzyczne, krótkie felietony, filmy dokumentalne i sam często występował jako bohater tych filmów. Pamiętajmy o tym, że Jerzy Gruza nagrywał także audycje radiowe i działał w teatrze. To był twórca pierwszego polskiego teatru musicalowego z prawdziwego zdarzenia, czyli Teatru Muzycznego w Gdyni. On tam zrealizował pierwszego polskiego „Skrzypka na dachu”. Był jednocześnie twórcą bardzo polskim i uniwersalnym, a przy tym kompletnie zapomnianym. Z jednej strony znało się Jerzego Gruzę, oglądało się jego seriale, ale mało kto miał tak naprawdę pojęcie, że to jest jego dzieło – mówi Jasina.
– Dzięki niemu szare czasy PRL-u stawały się bardziej znośne – powiedział o Jerzym Gruzie wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.
Prezydent Polskiej Akademii Filmowej, Dariusz Jabłoński mówił, że twórczość Jerzego Gruzy to kanon polskiej rozrywki, a reżyser był wnikliwym obserwatorem otaczającej go rzeczywistości. – Potrafił nawet najbardziej ponure okoliczności przerobić na dowcip. Myślę, że był on najradośniejszym obserwatorem PRL-u. Jego filmy są fantastyczną obserwacją ludzkich przywar, ale przywary te są tak potraktowane, że wszyscy stają się przez to lepsi. Zawsze widział w człowieku lepszą stronę. Bez niego ulice Polski stają się smutniejsze.
Jerzy Gruza był twórcą popularnych seriali i filmów, między innymi „Wojny domowej” i „Czterdziestolatka”. Od 1983 do 1991 roku był dyrektorem Teatru Muzycznego w Gdyni. Przez wiele lat pracował również dla Telewizji Polskiej, gdzie reżyserował spektakle Teatru Telewizji. Artysta był autorem licznych felietonów, wspomnień i opowiadań, w których dokumentował życie kulturalne w Polsce.
W 2015 roku podczas 22. Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Filmowej „Prowincjonalia 2015” reżyser otrzymał Nagrodę Honorową Jańcia Wodnika za całokształt twórczości. W 2017 roku podczas 42. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, również za całokształt twórczości, został uhonorowany Honorową Jańcia Wodnika „Platynowymi Lwami”.
AKr / IAR (opr. DySzcz / ToMa)