Ocalić wspomnienia. Przypominamy wywiad z Romualdem Lipką

lipko5

„Ocalić trzeba wspomnienia…” – głosi fragment piosenki „Gdyby jutra nie było”, nagranej w 2019 roku przez reaktywowaną Budkę Suflera. Przypominamy więc wywiad, którego Romuald Lipko udzielił Dariuszowi Tureckiemu w kwietniu 2018 roku, gdy Studio Muzyczne Polskiego Radia Lublin otrzymało imię Budki Suflera.

– Przy końcu myślenia o przeszłości jest taki prosty bilans, że na coś żeśmy się przydali, że nasze piosenki są nadal popularne, nadal żyją. Na dobrą sprawę poświęciłem Budce Suflera całe swoje czynne życie. Cieszę się, że to nie poszło na marne i byliśmy we właściwym miejscu dla swojej publiczności – mówił wówczas Romuald Lipko.

ZOBACZ TAKŻE: 09.02.2020 „Tylko po polsku”

– Jestem niezwykle szczęśliwy, że ludzie pamiętają nasz repertuar. Świadczy to o tym, że nie były to lata stracone i twórczość Budki Suflera mocno osadziła się w sercach Polaków i w jakiś sposób im towarzyszy. Może już nie tym nowym pokoleniom. Ale mamy teraz powrót do lat 80. w muzyce i młodzi coś z tamtego czasu odkrywają. Nie chcę powiedzieć, że się tym zachwycają, ale widzą, że tam też była poważna robota muzyczna – powiedział Romuald Lipko.

CZYTAJ TAKŻE: Studio Radia Lublin otrzymało imię Budki Suflera

– Studio im. Budki Suflera to coś w rodzaju pomnika dla zespołu. Tutaj została nagrana większość muzyki Budki Suflera, Urszuli, Izabeli Trojanowskiej, Anny Jantar, więc mam szczególny sentyment do tego miejsca. Każda zapałka z tych, którymi wyłożona jest radiowa reżyserka, prawdopodobnie nosi na sobie ślady naszych dźwięków. To tak naprawdę nasze pole bitwy artystycznej, które się dla nas okryło chwałą. Większość z tego, co stąd wychodziło, było muzyką, na którą ludzie czekali za drzwiami. W tym miejscu nagrały też swoje najważniejsze płyty zespoły takie jak Maanam, Perfect czy Vox. To miejsce, gdzie w powietrzu przeplata się muzyka kilku tysięcy piosenek nagranych przez polskich artystów. Być wśród jego patronów to bez wątpienia zaszczyt, przyjemność i wzruszenie – stwierdził Lipko.

 

– Studio im. Budki Suflera to studio imienia wszystkich, którzy związali z nami część swoich losów i kariery artystycznej, dłużej czy krócej. Tutaj jest naprawdę duch wielu, wielu ludzi, którzy wydali w tym studiu muzyczne dźwięki, którzy wnieśli kawałek swego talentu i osobowości do muzyki, która była firmowana nazwą Budka Suflera lub tej, która została nagrana z towarzystwem tego zespołu – wyjaśniał Romuald Lipko.

– Kiedy usłyszałem, że to studio ma otrzymać nazwę Budki Suflera, bardzo się ucieszyłem. Dlatego że przez całe lata Lublin miał jako jeden z takich znaków szczególnych pochodzenie z niego Budki Suflera. I dotyczy to nie tylko naszego zespołu, ale też innych artystów, na przykład Bajmu. Doczekaliśmy się co prawda za to jakichś gestów ze strony miasta. Ale żałuję, że w Lublinie nikt nie wpadł na pomysł, żeby na przykład przyznać nam honorowe obywatelstwo. Myśmy to miasto chwalili i sławili. Zawsze przed laty Budka Suflera występowała z opisem – Lublin. To była taka sygnatura zespołu, który nigdy nie przeniósł się do Warszawy i nigdy nie stracił swojej tożsamości związanej z naszym pięknym miastem. Niedostrzeganie nas przez kolejne władze Lublina jest bardzo nietaktowne i bardzo byle jakie. Chodzi mi o takie dostrzeżenie, które pokazuje, że wrośliśmy w to miasto jako instytucja, która przyniosła pożytek ogółowi jego mieszkańców. Nigdy nie sformułowano takiej lubelskiej wdzięczności dla artystów, którzy przynosili temu miastu chwałę w Polsce. Ja się o to nie upominam, tylko stwierdzam fakt – mówił Romuald Lipko.

– Dlatego przekazuje wielkie podziękowanie dla władz radia za nazwanie tego studia naszym imieniem. Dzięki serdeczne obecnym władzom, dzięki prezesowi Mariuszowi Deckertowi, Radzie Nadzorczej, Radzie Programowej – tym wszystkim, którzy podjęli taką decyzję. Zresztą muszę oddać sprawiedliwość wszystkim dawnym redaktorom naczelnym czy prezesom, całej atmosferze radia, jego byłym i aktualnym pracownikom, którzy odnoszą się z sympatią do naszej przeszłości i do naszego powiązania z tą rozgłośnią przez 40 lat – dodawał Romuald Lipko.

Romuald Lipko, muzyk, kompozytor, multiinstrumentalista, współzałożyciel Budki Suflera – współpracujący również z innymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej – zmarł 6 lutego. Uroczystości pogrzebowe zaplanowano w lubelskiej archikatedrze na najbliższą środę (12.02).

CZYTAJ TAKŻE: Odszedł wybitny artysta. Przyjaciele żegnają Romualda Lipkę

Aby uczcić pamięć Romualda Lipko można wpisać się księgi kondolencyjnej, która dostępna jest przy Studiu imienia Budki Suflera w siedzibie naszej rozgłośni przy ulicy Obrońców Pokoju 2. Wpisy mogą umieścić w niej także internauci. Wszystko za sprawą specjalnie przygotowanej platformy.

INTERNETOWA KSIĘGA KONDOLENCYJNA
[Kliknij, aby zostawić swój wpis]

Wpisy internautów z całej Polski, a może nawet świata, zostaną potem zarchiwizowane, wydrukowane i umieszczone w papierowej wersji księgi kondolencyjnej.

DT / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version