Truchło dzika, znaleziono podczas niedzielnej akcji pod hasłem „Razem dla dzika”. Głównym celem działań Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Lublinie była walka z afrykańskim pomorem świń.
W trakcie akcji odkryto także bardzo dużą ilość wnyków zakładanych w lasach.
– Zwierzęta giną w wielkich cierpieniach na drucianych pętlach – mówi Andrzej Tomasiak z Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Lublinie. – Bardzo często są to chronione gatunki, jak chociażby wilki, które łapią się we wnyki, ponieważ chodzą tymi samymi ścieżkami co sarny, będące ich pokarmem. Bardzo dobrze, że udało nam się – dzięki zgłoszeniu do Straży Leśnej – wyeliminować te pułapki. Ponadto znaleźliśmy martwe sarny, których oględziny wykazują na to, że zostały zagryzione przez błąkające się psy. O tym fakcie poinformowaliśmy miejscowe gminy, ponieważ to na nich ciąży odpowiedzialność za odławianie bezpańskich psów. Ten obszar musi zostać objęty szczególnym monitoringiem – dodaje.
Truchło dzika odnalezione w okolicach tak zwanej Królowej Drogi zostało przekazane inspekcji weterynaryjnej do badań.
W akcji pod hasłem „Razem dla dzika” uczestniczyło około 2000 myśliwych, sympatyków łowiectwa oraz miłośników przyrody z terenu okręgu lubelskiego: od Kraśnika i Annopola na południu, po Lubartów, Łęczną i Ryki na północy regionu.
LilKa / WT
Fot. pixabay.com