Prototypy pojazdów hybrydowych i elektrycznych będą powstawać w Piotrowicach w powiecie lubelskim. Wdrożeniami patentów związanych z elektromobilnością zajmie się filia warszawskiego Instytutu Elektrotechniki.
CZYTAJ: Pracownia w Piotrowicach u progu elektrycznej rewolucji
– Pracownia konstrukcyjno-wdrożeniowa będzie mieścić się na terenie należącym do Zespołu Szkół Techniki Rolniczej – mówi starosta lubelski Zdzisław Antoń. – To był pomysł taki trochę ad hoc, bo dyrektor przyjechał z tą informacją, że chciałby gdzieś tutaj w okolicach Lublina umieścić biuro. Reakcja naszego Zespołu Szkół Techniki Rolniczej w Piotrowicach była dość szybka. Wybraliśmy ją z wielu powodów. Po pierwsze jest zlokalizowana blisko Lublina, bez kłopotu z dojazdem. Po drugie to placówka z tradycjami i z odpowiednim zapleczem. Po trzecie – stawiamy na budowanie marek naszych szkół.
– Widzimy szanse rozwoju dla naszych instytucji. Dla mojego instytutu, dla szkoły, ale także powiatu – zaznacza dyrektor Instytutu Elektrotechniki w Warszawie, Jacek Szczot. – Wszystko dlatego, że pokazujemy, że można pracować u siebie. Nie trzeba wyjeżdżać. Chcemy zainwestować w biuro konstrukcyjno-wdrożeniowe, w taką naszą pracownię z zakresu automotive. Korzystamy z tego, że na Lubelszczyźnie jest bardzo wielu fachowców, którzy w tej branży działają. Otwieramy więc biuro konstrukcyjne. Nie jest to jednak jedyna rzecz. Chcemy również otworzyć przy tym biurze pracownie odnawialnych źródeł energii – dodaje.
– Dzięki temu młodzież będzie korzystała z praktyk – twierdzi dyrektor Zespołu Szkół Techniki Rolniczej w Piotrowicach Janusz Baran. – Nasi uczniowie na bieżąco będą mogli podglądać prace pracowników instytutu badawczego. Wstępnie rozmawialiśmy, że jeśli będzie czas i okazja, pracownicy instytutu będą dzielili się swoim doświadczeniem na zajęciach pozalekcyjnych z uczniami naszej szkoły. Przydatne będzie to dla młodzieży kształconej w zawodach mechanicznych, a więc technika pojazdów samochodowych czy technika mechanizacji rolnictwa – dodaje.
– Będziemy zajmować się konstrukcją i rozwojem szeroko rozumianej elektromobilności: od małych pojazdów poprzez samochody osobowe do autobusów – zapowiada Wojciech Kopeć kierownik pracowni elektromobilności i dyrektor przyszłej pracowni lubelskiej. – Obecnie mamy już podpisane wstępne umowy odnośnie dużych projektów, które zaczniemy realizować. Myślę, że na koniec września lub początek października będą pokazane pierwsze prototypy. Wtedy zobaczymy, jak to wszystko będzie wyglądało. Myślę, że z uczniami nawiążemy współpracę. Drugą sprawą są warsztaty, w których możemy robić pierwsze prototypy. Sądzę, iż uczniowie będą nam pomagali przy ich budowie – dodaje.
– Uważam, że przyszłość pojazdów hybrydowych lub elektrycznych dotyczy również ciągników czy też najnowocześniejszych maszyn rolniczych – podkreśla Janusz Baran. – W związku z tym, że prawie dwustu uczniów kształci się w zawodach mechanicznych, doświadczenie, które zdobędą, przyniesie później efekt w tym, że będą mogli podjąć pracę w najnowocześniejszych zakładach samochodowych czy mechaniki rolniczej.
– Polityką i zamierzeniem naszego państwa jest to, żeby przenosić część instytucji publicznych do mniejszych ośrodków, żeby dokonać deglomeracji – mówi Jacek Szczot. – To się wpisuje w całą koncepcję mojego zarządzania instytutem. Chcę tworzyć miejsca pracy tam, gdzie są ludzie, fachowcy, a na wschodzie Polski jest ich bardzo dużo. Już w Warszawie, w naszej centrali bardzo wielu pracowników pochodzi z województwa lubelskiego, ale nie wszyscy chcą się przenosić do stolicy. Stąd koncepcja, aby rozwijać ośrodki zamiejscowe, właśnie tam, gdzie są fachowcy – dodaje
Filia Instytutu Elektrotechniki w Piotrowicach ma zacząć działać pod koniec marca. Obecnie trwa remont budynków. W Instytucie na początku będzie pracować dziesięć osób. Powstanie chełmskiej filii pracowni Instytutu Elektrotechniki jest na etapie negocjacji.
MaK / WT
Fot. Magdalena Kowalska