Mistrzowie i młodzi naukowcy ze środowiska kognitywistów spotkali się w Lublinie. To druga konferencja z cyklu „Czas na umysł” zorganizowana w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Kognitywistyka jest jedną z najprężniej rozwijających się współcześnie dziedzin nauki. Zajmuje się właśnie umysłem, ale także komunikacją i inteligencją. Określana jest mianem „nauki XXI wieku” i znajduje się na pograniczu psychologii, filozofii i neurobiologii.
Kognitywiści badają jak działa mózg, na czym polega tworzenie języków programowania, czym jest sztuczna inteligencja i czy należy obawiać się sztucznej superinteligencji.
– Od 3 lat zajmuję się metodą sketchnotingu – mówi Łucja Mazurek: – To połączenie tradycyjnego notowania z rysunkami, bardzo prostymi ikonkami i wizualizacją treści, która wspomaga zapamiętywanie. Jest bardzo modna w biznesie i powoli zaczynają interesować się nią szkoły. Wielu nauczycieli stosuje tę metodę, ale wśród uczniów jest ona jeszcze tak naprawdę nieznana.
– Jeżeli nie fascynuje nas umysł, to co nas fascynuje? To jak funkcjonuje umysł jest naprawdę najważniejszym pytaniem – mówi Paweł Fortuna z Katedry Psychologii Eksperymentalnej KUL: – To pytanie łączy ludzi nauki, co znajduje swój wyraz w kognitywistyce, która ma interdyscyplinarne podejście do człowieka i łączy filozofię i badania w zakresie neurologii, psychologii i fizyki. Tworzy nam się więc taka trochę nauka nauk, która powinna dawać nam wszystkim koneserów umysłu, którzy będą w stanie wytłumaczyć nam jak to wszystko działa i będziemy myśleć nie magicznie o umyśle, ale realistycznie.
– Staramy się zobaczyć jaka jest funkcja komunikacji i jak ona się zmienia w ewoluującym świecie – mówi Jan Pleszczyński z Katedry Komunikacji Społecznej UMCS w Lublinie: – Zmieniają się narzędzia komunikacji, zmienia się jej środowisko. Nowoczesne technologie mają bardzo mocny wpływ na komunikację. A skoro komunikacja się zmienia, to zmienia się świat, człowiek, wiedza, kultura i zachowania.
– W naszej katedrze staramy się łączyć podejście filozoficzne z praktyką informatyczną, co przejawia się głównie w zastosowaniu czegoś, co nazywa się ontologią inżynieryjną – mówi Piotr Kulicki z Katedry Podstaw Informatyki KUL: – Są to systemy formalne, które w jakiś sposób są pokrewne do filozoficznego opisu świata, ale z drugiej strony są implementowane w komputerze i stanowią bazę wiedzy dla systemów komputerowych. Ostatnio realizowaliśmy taki projekt, w którym pracowaliśmy nad ulepszeniem wyszukiwania treści na stronie internetowej dzięki opisaniu treści tej strony przy pomocy ontologii.
– Będę mówił o transhumanizmie, który jest zainteresowany wzmacnianiem człowieka na wielu polach, dlatego są niezwykłe wynalazki związane na przykład z przekształcaniem obrazu w dźwięki, z wszczepianiem sobie aparatów fotograficznych do głowy – mówi Paweł Fortuna: – W wielu wymiarach ma to charakter performatywny. Często zajmują się tym artyści. Ale z drugiej strony, kiedy przyjrzymy się temu, co robi się w amerykańskich agencjach rządowych, gdzie poszukuje się wszelkich sposobów udoskonalania żołnierzy na polu walki, to tam to już nie jest zabawa. Rzeczywiście chodzi o to, żeby wyprodukować takiego post-człowieka, który będzie na przykład cały czas przekazywał informacje na temat swojego stanu zdrowia dzięki biosensorom w jego organizmie i dowódcy będą dokładnie wiedzieli jaki jest jego poziom zmęczenia i co się z nim dzieje. Jak to zwykle bywa, są osoby, które podchodzą do tego rozważnie i z głębszym namysłem, a są ludzie, którzy widzą w tym możliwość urzeczywistniania wizji filmów science-fiction i fascynują się przede wszystkim tym, na drugim miejscu mając coś takiego, jak dobrostan psychiczny człowieka, czyli krótko mówiąc: szczęście albo jego wolność. Bo zależność od czegokolwiek, od techniki, nie jest drogą do wolności.
Kognitywistykę można dziś studiować w większości liczących się uniwersytetów na świecie. Wiodące ośrodki badań kognitywistycznych znajdują się w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Szwecji i Japonii.
W Polsce studia kognitywistyczne oferowane są w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Toruniu, Lublinie i Szczecinie i w Białymstoku.
SzyK (opr. DySzcz)
Fot. Kinga Szymanek