W Grupie Azoty Puławy powstał specjalny zespół, który ma ochronić kilka tysięcy pracowników spółki przed zarażeniem koronawirusem.
– Zostało ustalonych wiele działań, część z nich zarząd już wdrożył – mówi w rozmowie z Radiem Lublin rzecznik prasowy spółki Marek Sieprawski. – Są to między innymi zasady pracy zdalnej dla pracowników, którzy mogą taką pracę świadczyć. To są również kwestie związane z zachowaniem procedur, nowych zasad bezpieczeństwa na wypadek zaistnienia sytuacji kryzysowej w spółce. Dotyczy to chociażby relacji z odbiorcami naszych produktów. Mamy tutaj możliwość mierzenia temperatury kierowcom. Mamy prawo odmawiać wstępu osobom, które mają gorączkę, a pochodzą z terenów o podwyższonym ryzyku – dodaje.
CZYTAJ: Puławskie Azoty wspomogą walkę z koronawirusem
CZYTAJ: Grupa Azoty Puławy przekaże pieniądze na walkę z koronawirusem
Marek Sieprawski zaznacza, że sytuacja związana z koronawirusem nie wpływa na działalność biznesową spółki, czyli na proces produkcyjny.
ŁuG / opr. PaW
Fot. www.pulawy.com