– Cieszę się, że próbujemy pomóc przedsiębiorcom, bo miejsca pracy są dzisiaj najważniejsze – tak projekt tzw. tarczy antykryzysowej ocenia senator Koalicji Obywatelskiej Jacek Bury, który był gościem porannej rozmowy w Polskim Radiu Lublin.
Przygotowana specustawa, która ma łagodzić gospodarcze skutki epidemii koronawirusa w Polsce, przewiduje między innymi zniesienie składek ZUS dla firm, które z powodu kryzysu utraciły połowę przychodów i pokrycie przez państwo do czterdziestu procent pensji pracowników w małych firmach, które poniosły straty.
Według senatora Jacka Burego opracowywany pakiet to krok w dobrym kierunku.
– Jeżeli ludzie zaczną tracić pracę i możliwość zarobkowania, pociągnie to za sobą swojego rodzaju łańcuszek – mówi Jacek Bury. – Obrona miejsc pracy jest kluczowa w tej chwili. Teraz ludzi, którzy są de facto wysłani na bezrobocie, pomocą powinien objąć rząd, nie domagać się od nich składek ZUS-u bądź zaliczek na podatek dochodowy. Powinni dostać pieniądze, żeby mieli za co żyć, aby mieli możliwość funkcjonowania w przyszłości. Jeżeli teraz likwidujemy taką dużą część gospodarki, to nie będziemy w stanie się podnieść przez najbliższe kilka lat – dodaje.
Projektem tarczy antykryzysowej ma się zająć Sejm jeszcze w tym tygodniu. Podczas zaplanowanego na dzisiaj (24.03) posiedzenia Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów mają zapaść decyzje dotyczące organizacji najbliższego posiedzenia Sejmu.
ToNie (opr. DySzcz)
Fot. archiwum