Burmistrz Kazimierza Dolnego Artur Pomianowski wraz z grupą radnych apeluje o zmianę lokalizacji miejsca kwarantanny zbiorowej. Władze powiatu oświadczyły, że będzie to między innymi schronisko „Pod Wianuszkami” przy ul. Puławskiej w Kazimierzu Dolnym.
W apelu czytamy, że ta decyzja podwyższa ryzyko zagrożenia epidemiologicznego na tym terenie. Autorzy pisma wskazują, że mieszkańcy nie mogą zrozumieć jak powiat może wybrać lokalizację miejsca kwarantanny akurat w gminie, która jest generatorem dochodów dla regionu z turystyki i magnesem przyciągającym Polaków. Turystyczna gmina Kazimierz Dolny – zdaniem władz miasta – będzie teraz kojarzona z epidemią i zamiast zachęcać turystów, może ich odstraszać. W piśmie czytamy także, że schronisko zlokalizowane jest tuż obok piekarni oraz przy głównej drodze dojazdowej do miasta i stąd obawy mieszkańców, że będzie się to wiązać z paraliżem komunikacyjnym.
Wicestarosta Leszek Gorgol tłumaczy, że postawione zostały pewne warunki brzegowe do zorganizowania takiej kwarantanny – stąd wybór między innymi kazimierskiego schroniska. Muszą być tam co najmniej pokoje dwuosobowe z łazienką i mają być to obiekty publiczne. Drugim takim miejscem będzie bursa szkolna w Puławach.
CZYTAJ: Powiat puławski: dwa miejsca kwarantanny zbiorowej
CZYTAJ: Szpital zakaźny w Puławach: zaostrza się spór między władzami miasta i powiatu
ŁuG (opr. DySzcz)
Fot. Piotr Michalski