Prezydent Lublina Krzysztof Żuk zapewnia, że służby miejskie stale prowadzą działania prewencyjne mające ograniczać możliwość rozprzestrzeniania się koronawirusa. Miejsca w urzędach są dezynfekowane. Nie pracują kina, teatry i placówki kulturalne. Zawieszone są zajęcia w szkołach i na uczelniach. Kontrolowane są osoby starsze – grupa najwyższego ryzyka.
Krzysztof Żuk apeluje, żeby unikać dużych skupisk ludzkich, a szczególną uwagę zwrócić w tym czasie na dzieci: – To pomoże nam uniknąć błędu, jaki popełnili Włosi. Dwa tygodnie swego rodzaju kwarantanny, jak powiedział pan minister Szumowski, to jest próba zapobieżenia temu, co obserwujemy we Włoszech: niekontrolowanemu rozlewaniu się wirusa po państwie – zaznacza Krzysztof Żuk.
Krzysztof Żuk potwierdza, że ze sztabem kryzysowym wszystko jest przygotowane, nawet na pesymistyczny scenariusz: – Gdyby trzeba było większą ilość ludzi poddać kwarantannie poza miejscem zamieszkania, jesteśmy na to przygotowani. Mamy wyznaczone obiekty, które są do tego przeznaczone. Są tam kuchnie, jest zaplecze socjalne. Wszystko jest pod kontrolą – zapewnia prezydent Lublina.
W województwie lubelskim do tej pory stwierdzono sześć przypadków zakażeń koronawirusem.
WB (opr. DySzcz)
Fot. archiwum