Lubelscy naukowcy pracują nad czujnikiem, który uchroni przed niebezpiecznymi studzienkami

stu 2020 03 06 215747

Specjalny czujnik, który uchroni przed niezabezpieczonymi studzienkami, opracowują naukowcy z Politechniki Lubelskiej.

Wynalazek lubelskich inżynierów powstał niejako „na zamówienie” przedsiębiorstw wodociągowych, które borykają się z częstym kradzieżami pokryw studzienek, co generuje koszty. Urządzenie wpłynie także na większe bezpieczeństwo użytkowników dróg.

– Czujnik będzie można łatwo montować pod istniejącymi pokrywami, niezależnie od ich kształtu – mówi prof. Dariusz Kowalski z Katedry Zaopatrzenia w Wodę i Usuwania Ścieków Politechniki Lubelskiej: – Sam czujnik pracuje na zasadzie zwykłego wykrywacza metalu.

Inżynierowie zamierzają zbudować prototyp czujnika i poszukują partnerów, którzy sfinansowaliby jego budowę. Koszty dotyczące badań i budowy urządzenia szacują na 50 do 100 tysięcy złotych. Cena czujnika w seryjnej produkcji ma nie przekraczać 50 zł.

Naukowcy z Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Lubelskiej mają na swoim koncie wiele nagradzanych i wdrażanych już urządzeń. Tak jest na przykład z innowacyjną studzienką kanalizacyjną, testowaną przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji „Wodociągi Puławskie”. Urządzenie wkrótce ma trafić do seryjnej produkcji.

SzyK (opr. DySzcz)

Fot. pixabay.com

Exit mobile version