Straż miejska i Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Lublinie codziennie dostarczają osobom potrzebującym paczki żywnościowe.
– O pomoc mogą prosić nie tylko osoby poddane kwarantannie – mówi rzecznik straży Robert Gogola. – Dostaliśmy telefon od chorego mieszkańca Lublina, nie mówimy tutaj o koronawirusie, który poprosił o to, żeby dowieść mu paczkę żywnościową oraz leki od jego mamy. Funkcjonariusze zostawili paczkę na wycieraczce i powiadomili go o tym, że przesyłka czeka – dodaje.
Straż miejska nie zanotował też ani jednego przypadku gromadzenia się młodzieży w miejscach publicznych. W piątek (20.03) skontrolowano – wspólnie z sanepidem – wszystkie miejskie targowiska. Nie stwierdzono poważniejszych uchybień.
CZYTAJ: Lublin: mieszkańcy dotychczas nie łamali zakazu zgromadzeń do 50 osób
TSpi / opr. PaW
Fot. www.986.pl