Muzeum PRL w Jakubówce? Eksponaty już są

20200310 090229 2020 03 10 175319

Maluch, polonez, przyczepa kempingowa, dawne wanny oraz pralki, a ostatnio nawet kiosk – to przedmioty gromadzone przez mieszkańca Jakubówki w gminie Nowodwór.

Leszek Jahns zbiera rzeczy związane z PRL-em i ma ich już kilka tysięcy. – Przebywałem w Irlandii i dotknęła mnie zwykła tęsknota za krajem – mówi w rozmowie z Radiem Lublin. – Przypadkowo na aukcjach internetowych zauważyłem przedmioty z PRL-u. Zatęskniłem wtedy jeszcze bardziej. Nie tylko za krajem, ale również za tym, jak się żyło w innej epoce. Zacząłem kupować te pamiątki powolutku. Pierwsze było 100 złotych z Ludwikiem Waryńskim. To był banknot, który każdy pamięta. Najnowszym nabytkiem jest kiosk Ruchu, który powstał w naszym mieście. Jest to ostatni taki obiekt, bo likwidowali go, ale udało mi  się go zdobyć – dodaje.

– Nie myślałem, że to będzie muzeum – zaznacza wójt gminy Nowodwór Ryszard Piotrowski. – Wiedziałem, że ktoś zbiera stare eksponaty z PRL. Nie zdawałem sobie jednak sprawy jaka jest skala i rozmiar tego przedsięwzięcia. Dla młodych na pewno to będzie jakaś atrakcja. Pewnie nie widzieli takich rzeczy – dodaje.

– Ludzie remontują mieszkania, garaże. Nie zastanawiają się, tylko wyrzucają – podkreśla Leszek Jahns. – Trzeba to po prostu zachować dla innych pokoleń. Kiedyś młody chłopak zapytał mnie co to jest budka telefoniczna – dodaje.

– Pojazdy, które mam wymagają renowacji – opowiada Leszek Jahns. – Jednym z pomysłów jest to, aby odstawiać je do szkoły mechanicznej w Rykach. Uczniowie mogliby rozbierać te auta, przygotowywać do lakierowania i później montować na nowo – dodaje.

– To bardzo fajny pomysł. Praktyka dla uczniów jest bardzo ważna – podkreśla dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych imienia Władysława Korżyka w Rykach, Marek Ochap. – Jeżeli pan Jahns byłby zainteresowany nawiązaniem współpracy z naszą szkołą, to my też traktowalibyśmy to jako ciekawe doświadczenie i możliwość zaprezentowania uczniom technologii, która kiedyś królowała na polskich drogach – dodaje.

Muzeum sprzętów z dawnej epoki w Jakubówce ma powstać w ciągu 2 lat. – Chcę, żeby ktoś kto przyjdzie do mnie, do tego muzeum mógł się cofnąć w czasie – twierdzi Leszek Jahns.

ŁuG / opr. PaW

Fot. Łukasz Grabczak

Exit mobile version