Klinika Chorób Zakaźnych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie testuje nową metodę leczenia koronawirusa. Lubelska placówka została wytypowana jako pierwsza w Polsce.
– Leczenie nową metodą już rozpoczęliśmy – mówi kierownik kliniki, profesor Krzysztof Tomasiewicz (na zdj.). – Rozpoczęliśmy poddawanie leków, które głęboko ingerują w układ immunologiczny. Dlatego, że okres niewydolności oddechowej, czyli ostatnia faza COVID-19, to jest tzw. „burza cytokinowa”, czyli produkowanie substancji, które doprowadzają do olbrzymiego odczynu zapalnego. Mamy nadzieję, że przerwanie tych dróg patogenetycznych doprowadzi, że u tych pacjentów nie rozwinie się niewydolność oddechowa albo ulegnie ona cofnięciu.
Lubelska klinika została wytypowana przez jeden z ośrodków europejskich do wprowadzenia nowego leku przeciwwirusowego. To też novum na skalę całej Polski.
– To szansa na leczenie pacjentów na najwyższym światowym poziomie – dodaje profesor Tomasiewicz.
RMaj / opr. ToMa
Fot. archiwum