Minister zdrowia poinformował, że w Polsce dzisiaj (10.03) wykryto trzy nowe przypadki koronawirusa: jeden w Warszawie i dwa w Cieszynie. W sumie w naszym kraju zostało potwierdzonych 20 przypadków zakażenia.
CZYTAJ TAKŻE: 18. potwierdzony przypadek koronawirusa w Polsce
– Wspólnie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych oraz policją wypracowaliśmy mechanizm objęcia opieką osób w kwarantannie – poinformował we wtorek minister zdrowia Łukasz Szumowski. Zapowiedział także wprowadzenie kontroli, czy osoby objęte kwarantanną przebywają w wyznaczonym miejscu.
Podczas wtorkowej konferencji Szumowski zapowiedział wprowadzenie metod „bardzo ścisłej kontroli” osób przebywających w kwarantannie.
Powiedział, że policjanci będą codziennie pukać do drzwi osób przebywających w kwarantannie i pytać, czy czegoś nie potrzebują, a także sprawdzać, czy osoby te znajdują się w miejscu kwarantanny.
– Z punktu widzenia ograniczania rozprzestrzeniania się wirusa to jest niezwykle istotne i ważne, żebyśmy bardzo odpowiedzialnie i poważnie podchodzili do kwarantanny. To nie jest czas wolny, czas kiedy możemy wyjść do sklepu, z psem na spacer lub pójść po bułki. To jest czas, kiedy musimy być w domu, w miejscu gdzie powinniśmy przebywać – powiedział minister.
Na temat kontroli osób objętych kwarantanną wypowiedział się także komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk, który poinformował, że umundurowani policjanci będą co najmniej raz na dobę kontrolować miejsce pobytu tych osób. Zaznaczył, że nie chodzi tylko o kontrolę obecności, ale też o pomoc w razie potrzeby. Przypomniał, że we wszystkich komendach wojewódzkich funkcjonują centra operacyjne, które są w bieżącym kontakcie z wojewódzkimi inspektorami sanitarnymi. -Codziennie do tych centrów operacyjnych trafiać będą wykazy osób objętych kwarantanną – poinformował.
– Założenie jest takie, i to jest bardzo ważne założenie, że nie będzie kontaktu bezpośredniego pomiędzy policjantem, a osobą objęta kwarantanną – podkreślił Szymczyk. Jak mówił, nie będzie wymagane pokazanie dowodu osobistego czy skanowanie odcisków linii papilarnych. – To też nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby w sposób bezpieczny i dla osoby kontrolowanej i dla funkcjonariuszy tego sprawdzenia dokonać – zaznaczył.
Podał, że sprawdzenie rozpocznie się od kontaktu telefonicznego. Funkcjonariusz po przyjeździe w miejsce zamieszkania osoby objętej kwarantanną zadzwoni do niej. – Będziemy dążyć do bezpiecznego potwierdzenia obecności tej osoby w miejscu zamieszkania – zapewnił.
Gen. Szymczyk wskazał, że to będzie nie tylko kontrola obecności, ale również zapytanie o ewentualne potrzeby i pomoc. – W przypadku, kiedy taka pomoc będzie potrzebna, czy to ze strony służb sanitarnych, czy też np. ze strony służb wojewody, które są odpowiedzialne za dostarczenie żywności, czy leków, informacje te będziemy przekazywać do odpowiednich służb – podał.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum