– Jeśli pandemia koronawirusa nie ustanie, nie będzie wyborów prezydenckich – zapowiada poseł Przemysław Czarnek z PiS, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.
Jego zdaniem w tej chwili rozmowa na temat zasadności przeprowadzenia wyborów jest jednak skrajną nieodpowiedzialnością. – Dzisiaj walczymy z koronawirusem. Ciągłe rozmowy opozycji, apele, pohukiwania o tym, co będzie 10 maja są absurdalne o tyle, że nikt nie wie, co będzie 10 maja. Jeśli będzie niebezpieczeństwo dla wyborców, jeśli pandemia nie ustanie, nie opanujemy jej w ciągu trzech tygodni, zapewne będą podejmowane dalej idące kroki wynikające z Konstytucji i 10 maja nie będzie wyborów. Natomiast jeśli po Świętach Wielkanocnych pandemia będzie opanowana, będzie coraz mniej zakażeń, a w związku z tym będziemy mogli normalnie żyć, to dlaczego mielibyśmy nie iść na wybory – mówi Przemysław Czarnek.
W walce ze skutkami koronawirusa ma pomóc tak zwana tarcza antykryzysowa. To pakiet trzech ustaw, do których w Senat zaproponował dziś (31.03) w nocy kilkadziesiąt poprawek. Teraz zajmą się nimi posłowie. Posiedzenie Sejmu w tej sprawie ma się rozpocząć o godzinie 13.00.
Jak zadeklarował w rozmowie z Radiem Lublin poseł Czarnek, posłowie zakończą dziś proces legislacyjny nad tarczą antykryzysową, by jej przepisy zaczęły obowiązywać od 1 kwietnia.
ToNie / SzyMon
Fot. archiwum