Lekarze z lubelskich przychodni apelują, aby nie dzwonić do nich bez przyczyny. – Ludzie bojąc się zakażenia koronawirusem proszą nas o zwolnienie nawet, gdy nie mają żadnych objawów przeziębienia czy grypy – mówi Radio Lublin, chcąca zachować anonimowość, lekarka z jednej z lubelskich przychodni. Takie niepotrzebne telefony lubelskie przychodnie odbierają bez przerwy.
Specjaliści przypominają, że zgłaszać do przychodni powinny się wyłącznie osoby, które mają objawy grypopodobne, ale nie wróciły z kraju objętego koronawirusem i nie miały kontaktu z osobą zakażoną. W innym przypadku trzeba kontaktować się z sanepidem. Telefony do stacji sanepidu w województwie można znaleźć TUTAJ.
Osoby zdrowe, ale które boją się zakażenia, powinny na przykład poprosić pracodawcę o możliwość pracy zdalnej.
MaTo / opr. ToMa
Fot. pixabay.com