Problem z zatwierdzeniem raportu o bezpieczeństwie ma Grupa Azoty Zakłady Azotowe „Puławy” S.A.. Chodzi o dokument, którego przyjęcie przez wojewódzkiego komendanta Państwowej Straży Pożarnej jest niezbędne by uruchomić nową instalację do produkcji saletry granulowanej mechanicznie.
– Taki raport składany był już czterokrotnie od 2016 roku i wciąż jest odmowna decyzja – mówi posłanka Gabriela Masłowska, która interweniowała w tej sprawie. – Rozumiem, że są pewne wymogi, trzeba zadbać o bezpieczeństwo. Niemniej jednak były różne próby przygotowania takich protokołów nie tylko przez samą straż Zakładów Azotowych, ale także przez specjalistów chociażby z Wyższej Szkoły Pożarniczej. Mimo to nadal są one odrzucane przez komendanta wojewódzkiego – dodaje.
Rzecznik komendanta aspirant Tomasz Stachyra nie chce mówić o powodach odrzucenia raportu. Tłumaczy tylko, że obecnie dokument jest procedowany i do końca marca zostanie wydana decyzja.
– Raport tym razem został przygotowany przez Szkołę Główną Służby Pożarniczej w Warszawie – mówi rzecznik prasowy Grupy Azoty Puławy, Marek Sieprawski. – Komplet dokumentów to ponad 3 tys. stron. Na etapie czytania, na bieżąco odpowiadamy na wszystkie wystąpienia komendanta dotyczące złożonej dokumentacji.
Przyjęcie raportu warunkuje uruchomienie instalacji do produkcji saletry granulowanej mechanicznie. Jej koszt to 400 milionów złotych. Uruchomienie instalacji do końca 2020 roku jest ponadto warunkiem otrzymania zwolnień podatkowych w związku z lokalizacją inwestycji w Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Nieuzyskanie zwolnienia będzie skutkować stratą w wysokości ponad 100 mln zł. Ponadto utracone zostaną gwarancje rozruchowe na zainstalowane urządzenia. Instalacja czeka na uruchomienie już od 20 miesięcy.
Więcej o tym temacie powiemy w dzisiejszych „Aktualnościach Radia Lublin”, które na naszej antenie tuż po godzinie 17.00.
ŁuG / WP
Fot. archiwum