Specjalny czujnik, który uchroni przed niezabezpieczonymi studzienkami, opracowują naukowcy z Politechniki Lubelskiej.
Czujnik będzie można montować pod istniejącymi pokrywami. Urządzenie za pomocą SMS-a poinformuje o braku pokrywy odpowiednie służby, czyli np. przedsiębiorstwa kanalizacyjne, zarządców dróg czy przedsiębiorstwa telekomunikacyjne. Zrobi to niezależnie od pory dnia i pogody.
– Poprawi to bezpieczeństwo użytkowników dróg. Kradzieże metalowych włazów zdarzają się bardzo często i mogą powodować duże zagrożenie – mówi profesor Beata Kowalska z Katedry Zaopatrzenia w Wodę i Usuwania Ścieków Politechniki Lubelskiej. – Wyobraźmy sobie rozpędzony samochód, który wpada kołem w taką niezabezpieczoną studzienkę lub przechodnia, który poruszając się po drodze w mroku, nie zauważy braku pokrywy – dodaje profesor Kowalska.
Naukowcy z Lublina zamierzają zbudować prototyp czujnika. Poszukują partnerów, którzy sfinansują jego budowę.
MaK / SzyMon
Fot. pixabay.com