Od dziś szkoły i placówki oświatowe zawieszają zajęcia dydaktyczno-wychowawcze. To znaczy, że większość uczniów pozostanie przez najbliższe dwa tygodnie w domu. Jak zaznaczają jednak dyrektorzy szkół, czas ten to nie są ferie wolne od nauki.
– Warto go wykorzystać efektywnie, przeczytać lektury, nadrobić zaległości czy przygotować się do egzaminów. My jako placówka wprowadzamy nauczanie zdalne – mówi wicedyrektor Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Biłgoraju, Maria Oleszek. – Nauczyciele będą w kontakcie z młodzieżą za pomocą mediów społecznościowych, platform, z których korzystamy na co dzień, dziennika elektronicznego i dysków mobilnych. Będą tam na bieżąco zamieszczane materiały, które uczniowie są w stanie sami opanować i w domu samodzielnie wykonać. Młodzież będzie wysyłać nauczycielom swoje prace, a oni będą je sprawdzać. Jest to czas innego nauczania, pracy zdalnej za pomocą nowoczesnych środków technologicznych – dodaje.
Dyrektorzy szkół zachęcają także rodziców i opiekunów, by mobilizowali uczniów do systematycznej pracy.
TsF / WT
Fot. pixabay.com