– Zdalne nauczanie jest koniecznością i wielkim wyzwaniem dla całego systemu oświatowego w Polsce – mówi Teresa Misiuk (na zdjęciu) – Lubelska Kurator Oświaty, która była gościem Radia Lublin.
Od dzisiaj (25.03) szkoły mają obowiązek nauczania na odległość. To oznacza konieczność realizacji podstawy programowej oraz możliwość oceniania uczniów z efektów ich nauki w czasie epidemii.
CZYTAJ: Obowiązkowa e-nauka już od środy
– Za nami pierwszy dzień obowiązkowego zdalnego nauczania – informuje Misiuk. – Warto podkreślić, że to zdalne nauczanie jest w tej chwili koniecznością. Tak naprawdę nie mamy alternatywy. Jest to też dla nas wszystkich ogromne wyzwanie. Zapewne, jak przy każdym tak ogromnym przedsięwzięciu, ten dzień w różnych szkołach wyglądał inaczej. Proszę zwrócić uwagę, że z tego powodu dano wielką autonomię szkołom w wybraniu takich metod tej pracy. Dyrektorzy w zeszłym tygodniu przygotowywali się do tego zadania i analizowali czym dana placówka dysponuje i jaką ma możliwość kontaktu z uczniami oraz rodzicami. Wszystko po to, by wypracować najlepszą formę tej współpracy. Myślę, że ten dzisiejszy dzień daje wiele doświadczeń i informacji, które pokazują, że są takie kwestie, w których trzeba podjąć jakąś korektę. Myślę, że najistotniejsze jest to, żebyśmy sobie uświadomili, że nauczanie zdalne może przybierać bardzo różne formy. Nie tak, jak się wielu osobom wydawało, ma charakter takiego spotkania online. To jest niemożliwe – dodaje.
Lubelska Kurator Oświaty apeluje do nauczycieli, rodziców i uczniów o wyrozumiałość w związku z wprowadzaniem nauczania na odległość. – Niektóre rozwiązania wprowadzamy z marszu – zaznacza. – Kwestie związane z ocenianiem są bardzo istotne. Wielka zachęta, nie tylko pewnie z mojej strony, w stronę nauczycieli, by to ocenianie miało bardziej charakter doceniania, pozytywnego wzmacniania, motywowania oraz przyzwyczajania młodych ludzi do brania odpowiedzialności za własną edukację. Tutaj też ogromna prośba do rodziców. Zawsze powinniśmy wspierać nasze dzieci, co nie znaczy, że wyręczać – dodaje.
CZYTAJ: Zdalne nauczanie w Lublinie. Były kłopoty, ale już wszystko działa
ToNie / opr. PaW
Fot. archiwum