Około 300 tysięcy złotych brakuje, aby dać nadzieję 8-miesięcznej Gai. Dziewczynka zmaga się z guzem mózgu. W jej leczeniu ma pomóc terapia w Stanach Zjednoczonych.
– Nikt nie spodziewał się, że to będzie nowotwór złośliwy, w dodatku w postaci, która nie występuje u małych dzieci. Poza tym pojawia się on częściej u mężczyzn – mówi dostępna dziś jedynie telefonicznie mama dziewczynki Julia Górczyńska. – Trafiliśmy na chłopca, który miał w wieku 11 tygodni zdiagnozowany dokładnie ten sam guz, który ma Gaja, czyli chordomę, również z przerzutami do całego ciała. I wówczas pojawiła się dla nas ogromna nadzieja. Bowiem chłopczyk został poddany innowacyjnemu leczenia w Stanach Zjednoczonych. Znaleźliśmy klinikę w USA, która jest gotowa poprowadzić podobne leczenie, dostosowane do Gai.
Guz znajdujący się w głowie Gai ma wielkość cytryny, wyginający pień mózgu.
Pomóc dziewczynce można poprzez zbiórkę na siepomaga.pl/gaja. Brakuje jeszcze ponad 300 tysięcy złotych, a czas na zebranie pełnej kwoty mija w piątek, 6 marca.
ElKa / opr. ToMa
Fot. siepomaga.pl/gaja