Policja po pościgu aresztowała pijanego mieszkańca Parczewa, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
31-latek przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Ominął radiowóz i zaczął uciekać. Po zatrzymaniu okazało się, że ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Za jazdę po pijanemu odpowie też 38-latek ze Szczebrzeszyna. Mężczyzna jechał saabem, w pewnym momencie zatrzymał się na drodze i zasnął. Okazało się, że w organizmie ma ponad 3 promile alkoholu.
TSpi / WT
Fot. KWP Lublin