Chrześcijanie całego świata, w odpowiedzi na apel papieża Franciszka mają dziś w południe odmówić „Ojcze nasz”. Modlitwa, której nauczył sam Jezus Chrystus, ma być wołaniem do Boga o ustanie epidemii koronawirusa oraz o pokój wieczny dla zmarłych.
– „Ojcze nasz” to modlitwa wyjątkowa – mówi ks. Krystian Bordzań z parafii pw. św. Jana Pawła II w Biłgoraju. – Po pierwsze, modlitwa „Ojcze nasz” jest modlitwą wspólnotową wszystkich wyznań chrześcijańskich – czy to prawosławnych, czy anglikanów, czy protestantów czy chrześcijan rzymskokatolickich. Po drugie, siła modlitwy jednomyślnej jest bardzo mocna. Kiedy wszyscy modlą się jednomyślnie w jednej intencji, ta modlitwa ma naprawdę wielką moc.
Zjednoczenie duchowe i wspólne odmówienie „Ojcze nasz” ma nastąpić w samo południe. Hierarchowie Kościoła zachęcają by zrobić to w miejscach swego przebywania.
Natomiast w świątyniach w Polsce, o godzinie 12:00 kapłani odmówią Anioł Pański, „Ojcze nasz” i 3 razy modlitwę „Zdrowaś Maryjo”.
TsF/WP
Fot. archiwum