Metropolita lubelski arcybiskup Stanisław Budzik reaguje na słowa księdza profesora Alfreda Wierzbickiego. W Wielki Czwartek etyk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w jednej z komercyjnych telewizji skomentował słowa innego kapłana, także naukowca KUL. Powiedział: „można być profesorem i można być skończonym durniem, nie waham się tego powiedzieć” – mówił ksiądz prof. Wierzbicki.
Chodzi o wypowiedź ks. profesora Tadeusza Guza. Przed świętami stwierdził on, że kapłan ma konsekrowane ręce i nie może zarazić innych osób koronawirusem udzielając Komunii świętej do ust. Władze KUL stwierdziły, że ks. profesor Guz nie ma kwalifikacji, by wypowiadać się na tematy dotyczące medycznych aspektów epidemii.
Z kolei do ks. prof. Wierzbickiego metropolita lubelski arcybiskup Stanisław Budzik wysłał list z upomnieniem i wezwaniem do publicznego przeproszenia ks. Guza. Jednocześnie arcybiskup podtrzymuje swoją krytyczną ocenę poglądów ks. profesora Guza na temat udzielania Komunii św. do ust podczas pandemii.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. archiwum