W powiecie opolskim 25 osób próbowano oszukać metodą „na policjanta”. – Przestępcy za każdym razem prosili o pomoc w związku z rzekomym wypadkiem drogowym. Za pozytywne załatwienie sprawy trzeba było zapłacić 300 tysięcy złotych – informuje Edyta Żur z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Na szczęście żadna z 25 osób nie dała się oszukać. Prawdziwi policjanci próbują teraz ustalić tożsamość przestępców.
– Apelujemy o ostrożność, bo wyobraźnia oszustów nie zna granic – dodaje asp. sztab. Edyta Żur. – Oszuści podają się za członków rodziny, ale, wykorzystując stan epidemii, dzwoniąc, oferują na przykład dezynfekcję mieszkań czy proponują sprzedaż różnych leków albo szczepionek, które mają pomóc na koronawirusa.
Jak ustrzec się przed oszustem?
1. Najprostszą metodą, by ustrzec się przed tego rodzaju oszustwem jest zachowanie ostrożności. Kilka prostych pytań zadanych dzwoniącemu z prośbą o wsparcie finansowe pomoże upewnić się, że mamy do czynienia z członkiem rodziny.
2. Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz.
3. Bądź ostrożny gdy osoby, których nie rozpoznajesz telefonicznie podają się za krewnych, lub ich znajomych.
4. Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc” kontaktując się osobiście lub telefonicznie.
5. Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się zagrożenie, którego nie można sprawdzić, koniecznie zawiadom policję (nr 112 lub 997)
Oszustwo na tzw. wnuczka to wyjątkowo perfidny rodzaj przestępstw, w których ofiarami padają przede wszystkim osoby w podeszłym wieku, tracąc często wszystkie oszczędności życia. Niestety, jest to bardzo popularny sposób na wyłudzenie pokaźnych kwot pieniędzy. Oszuści najczęściej podają się za wnuczków lub wnuczki, ale także np. za synów czy innych krewnych. Proszą o pieniądze, wskazując pilną potrzebę, np. wypadek i konieczność zapłaty za szkody, chorobę i konieczność opłacenia leczenia czy też okazję handlową. Sprawcy wykorzystując dobre serce starszych ludzi bezdusznie zabierają im oszczędności całego życia.
Bądź ostrożny! Nie pozwól się oszukać!
MaTo / SzyMon / ToMa
Fot. archiwum