Dawca osocza, który przeszedł zakażenie SARS COV-2, traktowany jest każdy dawca krwi, a więc podlega bardzo rygorystycznym procedurom. Pierwsze podanie osocza osobie chorej na COVID-19 odbyło się w Klinice Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
– Ozdrowieńcem jest młoda kobieta, która uzyskała dwukrotnie ujemny wynik testów i nie wykazywała objawów klinicznych zakażania – mówi kierujący Kliniką Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, profesor Krzysztof Tomasiewicz.
– Stale jest wiele przypadków zakażenia wirusem SARS COV-2 – przypomina profesor. – Wprawdzie zauważalne jest spłaszczenie krzywej, ale ciągle nie jest to krzywa spadająca.
Profesor apeluje o przestrzeganie obowiązujących obostrzeń: zakrywania ust i nosa oraz zachowywania odległości między sobą.
CZYTAJ: Prof. Tomasiewicz: Musimy sobie narzucić pewne rygory życia
WB / SzyMon
Fot. pixabay.com