Cztery godziny oczekują ciężarówki na wyjazd z Polski na przejściu granicznym w Dorohusku. Minionej doby funkcjonariusze celno skarbowi odprawili w Lubelskiem ponad 1900 pojazdów, ponad 780 jadących z Ukrainy i ponad 1180 wyjeżdżających z Polski.
Obecnie przejścia – Dorohusk-Jagodzin – na granicy z Ukrainą oraz Koroszczyn-Kozłowicze – na granicy z Białorusią – to jedyne, na których w Lubelskiem odprawiane są pojazdy ciężarowe. W ubiegłym tygodniu strona ukraińska zadecydowała o zamknięciu ruchu towarowego i osobowego na przejściu granicznym Rawa Ruska – Hrebenne.
Ponadto minionej doby straż graniczna odprawiła 550 osób, które chciały przejść pieszo przez przejście graniczne w Dorohusku. Mimo wprowadzonych obostrzeń, Ukraina wysłała po swoich obywateli autokary.
– Po ostatnią, 50 osobową grupę, autokar przyjechał dziś rano. Na granicy jest spokojnie, a ruch odbywa się bez zakłóceń – informuje rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej Dariusz Sienicki.
W minionym miesiącu na przejściach towarowych z Ukrainą i Białorusią w województwie lubelskim odprawiono łącznie 70 tysięcy ciężarówek. Jak mówi nadkom. Marzena Siemieniuk z lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej, ograniczenia na granicy związane z pandemia nie spowodowały mniejszego natężenia ruchu ciężarówek. W analogicznym okresie ubiegłego roku liczba odprawionych tirów była podobna.
ZAlew/RyK/WP
Fot. archiwum