W obliczu pandemii koronawirusa sportowcy różnych dyscyplin starają się trenować w miarę możliwości.
– W niezwykle trudnej sytuacji znaleźli się przedstawiciele pływania – mówi trener sekcji pływackiej AZS-u UMCS-u Lublin, Jacek Kasperek. – Ciężko jest ćwiczyć bez dostępu do wody. W porównaniu do innych dyscyplin mamy ciężką sytuację. Na razie pracujemy online. Zawodnicy pobrali sprzęt, który można używać na lądzie i mają przesłane przez trenerów programy, które można realizować bez wody. Ale mamy pełną świadomość, że w żadnym stopniu nie zastąpi to tego, co w pływaniu jest najważniejsze. Środowisko wodne jest bardzo specyficzne i nie da się na lądzie osiągnąć takich rezultatów treningowych., jakie możemy uzyskać w basenie.
W jeszcze trudniejszej sytuacji zaleźli się uczniowie lubelskiego SMS-u. – Nie mamy odpowiedzi, kiedy ich sportowe szkolenie zostanie uruchomione. Ale mają przesłane programy i realizują to, co mogą w warunkach domowych – mówi Jacek Kasperek.
AR / opr. ToMa
Fot. archiwum