Prokuratura Regionalna w Lublinie wszczęła śledztwo w sprawie wycieku danych z KSSIP

sad 2020 04 15 085713

Prokuratura Regionalna w Lublinie wszczęła śledztwo w sprawie wycieku danych z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie. Ma to związek z wyciekiem danych tysięcy sędziów i prokuratorów, które miała w swoich zasobach KSSIP. W sieci pojawiły się prywatne adresy mailowe, adresy zamieszkania, numery telefonów, a także hasła logowania.

W przesłanym w środę Polskiej Agencji Prasowej komunikacie zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” wyraził oburzenie z powodu wycieku danych do internetu i wobec braku niezwłocznej reakcji ze strony administratora tych danych. Według stowarzyszenia problem może dotyczyć nawet 50 tys. osób. W związku z tym wydarzeniem Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustita” oczekuje od dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury Małgorzaty Manowskiej oraz ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry natychmiastowego podania się do dymisji.

Jak informowały media, jeszcze przed świętami Wielkiej Nocy KSSiP poinformowała prawników o kradzieży danych użytkowników internetowej platformy szkoleniowej tej szkoły. KSSiP ostrzegła prokuratorów i sędziów, że sprawcy dysponując wykradzionymi danymi mogą podejmować próby zaciągnięcia na ich nazwiska pożyczek w internetowych lub telefonicznych instytucjach parabankowych, wyłudzenia ubezpieczenia, oddania głosu w głosowaniu nad budżetem obywatelskim, uzyskać wgląd do danych dotyczących stanu zdrowia, zawrzeć umowy wynajęcia nieruchomości, czy też założyć konta na forach i w sklepach internetowych.

Z kolei dyrektor KSSiP poinformowała PAP, że w zakresie usług informatycznych Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury korzysta z obsługi profesjonalnych podmiotów zewnętrznych. „Prawdopodobne jest, że do wycieku danych osobowych doszło na skutek zaniedbania jednej z tych firm” – oświadczyła dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury Małgorzata Manowska.

 PAP/WP

Fot. archiwum

Exit mobile version