Dwie nowe karetki trafiły do jednoimiennego szpitala zakaźnego w Puławach. Na zakup jednej z pełnym wyposażeniem 550 tysięcy złotych przekazała Grupa Azoty Puławy. Drugą sfinansowała Perła Lublin, przekazując 350 tysięcy złotych.
Dyrektor puławskiego szpitala. Piotr Rybak zapowiada, że w obecnej sytuacji karetki będą służyły głównie do transportu mieszkańców powiatu do innych szpitali. – Ale karetki będą mogły być także wykorzystywane do przewozu pacjentów z Covid-19 do naszej placówki. Obecnie posiadane przez nas ambulansy mają już 5 lat i przejechaną sporą liczbę kilometrów – dodaje Piotr Rybak.
CZYTAJ: Puławy: dwie nowe karetki dla jednoimiennego szpitala zakaźnego
– To przykład działania związanego z odpowiedzialnością społeczną naszych spółek, ale i przykład działania korporacyjnego – mówi rzecznik Grupy Azoty Puławy, Marek Sieprawski. – Z jednej strony jest współpraca na poziomie ministerialnym, z drugiej strony Grupa Azoty podejmuje decyzję, żeby przekazać 3 mln zł. Każda z jej głównych spółek dostała zielone światło na przekazanie 750 tys. zł. Decyzje korporacyjne zapadły jeszcze w pierwszej połowie marca, a więc bardzo szybko. Potem była tylko kwestia znalezienia lokalnych partnerów i uzyskania informacji o ich potrzebach. Obecność szpitala jednoimiennego właśnie w Puławach, sprawiła, że wsparcie dla tej placówki było dla nas naturalnym kierunkiem działania.
– Otrzymane od Grupy Azoty Puławy 550 tys. zł to pieniądze, które pozwoliły nie tylko na zakup karetki. Dzięki temu mogliśmy ją bardzo dobrze wyposażyć w taki sprzęt, jak defiblyrator, respirator czy układ do mechanicznej kompresji, który potrafi zastąpić ratownika w podtrzymywaniu procesów życiowych u pacjenta – wymienia Piotr Rybak.
– Druga karetka wyposażona w nosze została sfinansowana przez Perłę – Browary Lubelskie S.A. – mówi dyrektor ds. marketingu tej spółki, Maciej Ładwiński. – Wywodzimy się z Lubelskiego, tu funkcjonujemy od lat. To akt solidarności z mieszkańcami regionu i ich potrzebami.
– Nowy sprzęt to większa niezawodność i szybsze dotarcie do mieszkańców – podkreśla starosta puławski Danuta Smaga. – W dobie epidemii dla mnie, jako starosty puławskiego najważniejsze jest zabezpieczenie naszych pacjentów, ale też sprawienie, żeby czuli oni komfort medyczny. A nowe karetki z pewnością się do tego przyczynią.
– Działamy przede wszystkim dla pacjentów z koronawirusem, ale pamiętamy też o mieszkańcach powiatu z innymi schorzeniami. Stąd plany modernizacji przychodni przy ul. Centralnej – dodaje dyrektor Piotr Rybak. – Wiemy, że dzisiaj szpital jednoimienny wypełnia swą funkcję, jeżeli chodzi o województwo lubelskie. Natomiast mieszkańcy Puław i powiatu mają problem z dostępem do lekarzy specjalistów i bieżącej pomocy. Dlatego dzisiaj bardzo mocno pracujemy, żeby wyremontować i przebudować przychodnię przy Centralnej, aby mogła ona dawać jeszcze szerszą i lepszą opiekę zdrowotną mieszkańcom Puław.
– Jeżeli chodzi o funkcjonowanie szpitala, sytuacja jest bardziej stabilna niż na początku epidemii. Ale tylko dlatego że zdążyliśmy zmodernizować szpital tak, aby nasi pracownicy byli bezpieczni podczas udzielania świadczeń. Dzięki służbom wojewody i marszałka zostaliśmy dobrze zaopatrzeni w sprzęt ochronny, więc z tej strony jesteśmy bezpieczni. Jeżeli mamy wiedze i ufamy sobie nawzajem, to po prostu się pilnujemy. Najlepszym przykładem na skuteczność tej ochrony jest to, że żadne zakażenie ze szpitala nie „wyszło na miasto” – dodaje Piotr Rybak..
Obecnie w jednoimiennym szpitalu zakaźnym w Puławach przebywa 11 pacjentów z potwierdzonym koronawirusem. Kolejnych 17, u których także potwierdzono zakażenie, znajduje się w puławskim izolatorium.
ŁuG / opr. ToMa