Teresa Misiuk: Nauczanie zdalne to wyzwanie, ale najtrudniejszy początek mamy za sobą

dsc 0440ok 4 2020 04 09 152151

Uczniowie po Wielkanocy nie wrócą do szkół. Maturzyści i ósmoklasiści napiszą egzaminy w późniejszym terminie, najwcześniej w drugiej połowie czerwca. Szkoły pozostaną zamknięte do 26 kwietnia, czyli 2 tygodnie dłużej niż pierwotnie zakładał rząd. Taką decyzję ogłosił premier Mateusz Morawiecki.

CZYTAJ: Premier: Przesuwamy egzaminy maturalne i egzaminy ósmoklasistów

Szkoły w czasie pandemii koronawirusa nadal będą pracować w systemie nauczania zdalnego. – To wyzwanie, ale najtrudniejszy początek mamy za sobą – mówi lubelska kurator oświaty, Teresa Misiuk (na zdjęciu). – Następuje znacząca poprawa, jeśli chodzi o wyposażenie w sprzęt do zdalnej nauki. To dzięki zaangażowaniu środków rządowych, ale w naszym regionie także dzięki wsparciu uczniów i nauczycieli przez zarząd województwa. Zwiększa się liczba różnych pomysłów, rozwiązań, dodatkowych narzędzi, które mogą być wykorzystywane – dodaje. 

CZYTAJ: 1900 tabletów i 300 laptopów trafi do lubelskich uczniów

Nowy termin egzaminów maturalnych i tych kończących szkołę podstawową ma być podany z co najmniej trzytygodniowym wyprzedzeniem. Pierwotnie ósmoklasiści mieli pisać egzamin od 21 do 23 kwietnia, a maturzyści po weekendzie majowym. 

MaK / opr. PaW

Fot. archiwum

Exit mobile version