Dom Pomocy Społecznej w Zamościu, w którym znajduje się ognisko koronawirusa, w dalszym ciągu poszukuje osób na czasowe zastępstwo do pracy w placówce. Obecnie personel jest podzielony na dwie grupy, a praca odbywa się rotacyjnie.
– Ze względów bezpieczeństwa osoba, która zdecyduje się dołączyć do zespołu, nie może pracować w innej placówce zdrowotnej – informuje wiceprezydent Zamościa, Małgorzata Bzówka. – Musi to być osoba, która zdecyduje się na wyłączną pracę na zastępstwo w DPS-ie. Oprócz pielęgniarek czy lekarzy mogą zgłaszać się również opiekunowie medyczni, ale też osoby, które po prostu chcą pomóc i po przeszkoleniu mogą zasilić kadrę Domu Pomocy Społecznej.
Miasto zapewnia pracownikom zakwaterowanie, transport i środki ochrony osobistej. Dane kontaktowe można znaleźć między innymi na stronach Urzędu Miasta w Zamościu i Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Zamościu.
W tym tygodniu w ośrodku prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi wojsko przeprowadziło dezynfekcję.
CZYTAJ: 28 przypadków zakażeń SARS-CoV-2 w zamojskim DPS. Dekontaminacja pomoże wygasić ognisko
Do tej pory wykryto 28 przypadków zakażenia koronawirusem u osób związanych z placówką. Jedna z nich zmarła.
AlF / opr. ToMa
Fot. pixabay.com